Info
Ten blog rowerowy prowadzi Mlody12 z miasteczka Legnica. Mam przejechane 26298.70 kilometrów w tym 952.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.20 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 104217 metrów.
Więcej o mnie.
Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Lipiec19 - 1
- 2016, Czerwiec37 - 0
- 2016, Maj37 - 0
- 2016, Kwiecień34 - 0
- 2016, Marzec27 - 0
- 2016, Luty33 - 0
- 2016, Styczeń33 - 0
- 2015, Grudzień34 - 0
- 2015, Listopad28 - 0
- 2015, Październik20 - 0
- 2015, Wrzesień28 - 1
- 2015, Sierpień35 - 0
- 2015, Lipiec30 - 0
- 2015, Czerwiec33 - 0
- 2015, Maj42 - 0
- 2015, Kwiecień33 - 0
- 2015, Marzec19 - 0
- 2015, Luty23 - 0
- 2015, Styczeń35 - 0
- 2014, Grudzień36 - 0
- 2014, Listopad25 - 0
- 2014, Październik27 - 0
- 2014, Wrzesień25 - 0
- 2014, Sierpień30 - 0
- 2014, Lipiec14 - 0
- 2014, Czerwiec17 - 0
- 2014, Maj6 - 0
- DST 6.25km
- Czas 00:15
- VAVG 25.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Trek 1.5 2013
- Aktywność Jazda na rowerze
Urodzinowo, chorobowo, słonecznie, bardzo krótko, ale jest! ;D
Środa, 18 marca 2015 · dodano: 18.03.2015 | Komentarze 0
Piękna pogoda kusi mnie już od wczoraj. Niestety wciąż jeszcze towarzyszy mi ból gardła i kaszel, dlatego trening trzeba było odpuścić. Nie mogłem się jednak powstrzymać, aby mie wyjść na dwór z szosą. Przejechałem się trochę blisko domu, po osiedlu- i dom :/ Jutro chyba pojadę już normalną rundkę ok. 60km w spokojnym tempie :) Nie mogę się doczekać...
Ogólnie to zachorowałem w zeszły czwartek i od tamtego czasu nie trenowałem. Siedziałem tylko w domu i się nudziłem :/ Choroba jak choroba- zwykłe przeziębienie, tz. gorączka, katar, kaszel. Ale wszystko już ma się ku dobremu, czuję się coraz lepiej, właściwie to od poniedziałku nie mam gorączki, gdyby nie ten ból gardła, pojechałbym wczoraj w południe na przejażdżkę z dwoma kolegami. Pogoda wczoraj lepiej niż w Hiszpani :D
A ściślej mówiąc odczuwalna temp. 17°C w słońcu, bezchmurne niebo. Czyli idealna pogoda jak na połowę marca ;D Także teraz pozostaje mi tylko wykurować się do końca i czekać na pierwszy normalny trening :)