Rozgrzewka

Sobota, 4 czerwca 2016 · dodano: 04.06.2016 | Komentarze 0

Przejacha

Piątek, 3 czerwca 2016 · dodano: 03.06.2016 | Komentarze 0

Kompensacja i myjnia

Piątek, 3 czerwca 2016 · dodano: 03.06.2016 | Komentarze 0

Tor Poznan- wyscig

Czwartek, 2 czerwca 2016 · dodano: 03.06.2016 | Komentarze 0

Dobrze sie jechalo, dzis pierwszy raz na 46x14. Mialo byc treningowo, bez zadnych akcji. Na drugiej rundzie odjechal Kacper i trener i z mala przewaga ciagle utrzymywali sie nad grupa. Nie bylo komu gonic, ciagle szly skoki, kasowanie i wszyscy sie rozjezdzali. Ucieczce udalo sie dojechac i Kacper wygral, atakujac 0,5km przed kreska. A 3 rundy do konca zaczela sie burza- straszna ulewa + grad :) Ogolnie pozytywnie. No i na koniec niespodzianka. Bylem czwarty na finiszu i albo pulsonetr sie pomylil, albo ja wracam na obroty, bo na finiszu dokladnie widzialem tetno 193 :D Od kwietnia ani razu nie wszedlem na wiecej niz 180pare...

Przed i po

Czwartek, 2 czerwca 2016 · dodano: 03.06.2016 | Komentarze 0

Znów w deszczu

Środa, 1 czerwca 2016 · dodano: 01.06.2016 | Komentarze 0

Po 25 minutach rozgrzewki 5x 20s full gas/10s przerwy. Potem 5 minut luzno i powtórka. Potem 10 minut siedzenia w domu, z powodu mocnych opadów, nastepnie dokrecanie do godziny- tlenik plus finisz: mocne tempo przez minute i full gas 20 sekund. No i generalnie jak juz skonczylem caly mokry, to pol godziny pozniej było czyste niebo... 

Grad i burza zawsze spoko! ;>

Wtorek, 31 maja 2016 · dodano: 31.05.2016 | Komentarze 0

Wprowadzenie, w tlenie, jedna duza runda i dwie małe. Co prawda mial byc Mysliborz, ale tam byly burze, tutaj mialo byc sucho... No i bylo przez 55 kilometrow :) A potem jeden wielki armagedon. Tak lało, ze widocznosc na jakies dwa metry, patrzylem jednym okiem bo padalo od prawej strony. Niektore auta sie zatrzymywaly, niektore jechaly wolniej ode mnie, a ja czasóweczka do domu :D 

W końcu jakieś górki :)

Niedziela, 29 maja 2016 · dodano: 30.05.2016 | Komentarze 0

Co prawda dziś miało być ostatnie już 2x10km za autem ale... Ile można :) Tak więc dziś tlenik, dwie rundy na Myślibórz plus za pierwszym razem po podjeździe nawrót i jeszcze raz końcówka, a za drugim razem zaliczona hopa pod restauracje. Podjazdy na totalnym młynku, wszystko na siedząco, na dole tętno 150; na szczycie 170. Na powrocie zrobione jeszcze 3 razy płyta oś z zatrzymanego, 20 sekund pomiędzy.

Za autem

Sobota, 28 maja 2016 · dodano: 28.05.2016 | Komentarze 0

2x 10km na tętnie 160-170.

Przejażdżka

Sobota, 28 maja 2016 · dodano: 28.05.2016 | Komentarze 0